sobota, 16 maja 2015

Organizacja na tydzień przed godziną zero!

Czas zarezerwować prom. Wybraliśmy Stena Line. Od jakiegoś czasu obserwujemy zmieniające się ceny (oczywiście spadają). Ale żeby nie było wpadki z brakiem miejsc, rezerwujemy dziś trasę Sassnitz - Trelleborg, w obie strony.


Wyjeżdżając około północy z Warszawy, dotrzemy rano do Niemiec. Chcemy odwiedzić OZEANEUM w Stralsund, a dopiero później udać się do Sassnitz. Ceny biletów 7 Euro dziecko, 10 Euro student, 16 Euro dorosły. Cała nasza ekipa 69 Euro ~ 280zł

Ozeaneum, Stralsund
Przygotowujemy nawigacje, mapy.

Wybieramy ubezpieczenie - każdy 64zł. Cała ekipa 384zł

Sprawdzamy, gdzie mniej więcej będziemy tankować. Szacujemy koszta paliwa (diesel) - ok.5,5 tys. km x ok. 6,5z/l x 11l/100km ~ ok. 3900zł

Szacujemy koszta opłat drogowych - odcinki płatne dróg, tunele, promy.
Długo szukałam strony gdzie dowiem się ile kosztują lokalne promy w Norwegii, a wystarczyło się zapytać kogoś, kto tam mieszka (Dzięki, Agnieszka!) ;) Ceny odcinków płatnych mamy na Autopass.
Przykład: przepłynięcia promem mamy odcinek Eidsal-Linge - 164zł - cenę sprawdzamy na Fjord1
Z racji, że chcemy jak najwięcej terenów objechać, w sumie tych odcinków płatnych nie jest dużo, powinniśmy się zamknąć w 300zł


Przygotowujemy listę zakupów, tak by ostatniego dnia przed podróżą nie buszować zbyt długo po sklepach i kupić przemyślane produkty.

Zaczynamy też przygotowywać bagaże - a co rzeczywiście się przydało opiszę po powrocie. 

Sprawdzam wstępnie pogodę długoterminową, by mniej więcej wiedzieć czego się spodziewać. Póki co zapowiada się 10-21 stopni w dzień, i 1-12 stopni w nocy. Deszcz też nas nie ominie. 
Nie zniechęcamy się :)

A żeby mocniej poczuć skandynawski klimat - wyciągamy fiszki i dukamy: Hva..? Hvem..? Hvordan?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz